sobota, 22 stycznia 2011

No, klikaj, klikaj! Aż ci palce odpadną!

Wrr, jak ja nienawidzę tych ludzi w tramwajach i autobusach, którzy mają obsesję na punkcie przycisków do otwierania drzwi. Stoi se taka baba, guzik się jeszcze nie świeci, ale nie, ona musi go wciskać tysiąc razy! Potem się dziwi, że jej się drzwi nie otwierają i naciska ze zdwojoną siłą. Albo ostatnio widziałam jakąś kobietę, która zamiast kliknąć ten zielony przycisk, wcisnęła alarm! Niech patrzą gdzie palce pchają. A najbardziej to mnie irytują sytuacje, w których szanowni mieszkańcy Warszawy przyciskają "stop" w autobusach typu 123. Może by się tak zastanowili, co właściwie robią, a nie tak na ślepo drzwi otworzyć próbowali. Wiem, że to, co napisałam jest słabe stylistycznie, gramatycznie, interpunkcyjnie, ortograficznie i jeszcze jakoś inaczej, ale jestem cholernie wkurzona.

1 komentarz: